Montaż ksenonów, LEDów i świateł dziennych w motocyklu. Social 16 Jednoślad.pl

Temat ostatnio na topie. Montaż kolorowych, świecących bajerów motocyklowych ostatnio jest w modzie. Odpowiadamy na Wasze pytania dotyczące tuningu oświetlenia. Bierzemy pod lupę instalację ksenonów, ledów i świateł do jazdy dziennej w motocyklu i skuterze.

Tutaj jednoślad.pl, tutaj nasz garaż i dzisiaj w Socialu jednoślad.pl odpowiadamy na te pytania, które bardzo często witały i gościły na naszej skrzynce Social@jednoślad.pl. Pojawiło się mnóstwo waszych pytań, jeżeli chodzi o montaż opcjonalnego oświetlenia do naszego jednośladu. To na skutek publikacji, która pojawiła się kilka tygodni temu i ona traktowała o instalacji świateł do jazdy dziennej do motocykla, motoroweru, skutera itd.

W nim przekonywaliśmy, że nie warto tego robić z dwóch względów. Pierwszy to oczywiście kwestie związane bezpośrednio z naszym bezpieczeństwem. Musicie sobie zdawać sprawę, że światła do jazdy dziennej nie poprawiają naszej widoczności i na pewno nie są tak efektywne jak światła mijania, których używamy przez 24 godziny na dobę w naszym jednośladzie. Z prostego względu. Jest to mniej wydajne światło, posiadające mniej lumenów. Jest to zazwyczaj też światło, które jest umiejscowione w mało rozsądnym miejscu – za nisko, bądź też za wysoko – przez co utrudniamy innym użytkownikom ruchu drogowego dostrzeżenie nas, a od tego właśnie zależy nasze bezpieczeństwo.

Wielu użytkowników mówi, że instalacja świateł do jazdy dziennej wpływają na to, że spalają mniej paliwa, jednakże powiedziałbym wam szczerze, że w przypadku 50-125’tek jest to oszczędność rzędu 3-4 złotych podczas takiego sezonu. Oczywiście ktoś powie, że jeszcze dochodzą koszty żarówki. Żarówka faktycznie potrafi kosztować 6 złotych, ale też na dobrą sprawę 60, jednakże nawet jeżeli ta oszczędność wynosiła rocznie 500 złotych to nigdy nie zdecydowałbym się na montaż świateł tego typu, które też musicie wiedzieć, że najczęściej nie są homologowane do użytkowania w ruchu drogowym. Kupując w znanym serwisie aukcyjnym zestaw do oświetlenia ledowego do motocykla za przysłowiowe 20 złotych no niestety, ale nie macie do czynienia z czymś co zostało w odpowiedni sposób przebadane, zahomologowane, coś co jest wykonane w takiej jakości, że zapewni nam bezproblemową eksploatację takiego dodatkowego układu przez kilka sezonów. Moim zdaniem, ledy za 20 złotych nie są w stanie wytrzymać dużej niż pół roku, nie dają odpowiedniej ilości światła, dają światło nieodpowiedniej barwy, nie jest to białe światło drogowe, a niebieskie, które bardziej przypomina swoim odcieniem denaturat, niż coś co powinno świecić. Wydaję mi się, że też często motywem instalacji takiego oświetlenia jest moda na ledy i kończy się to w dosyć przykry sposób. Podczas kontroli policyjnej może nam zostać odebrany dowód rejestracyjny, a jeżeli policjant będzie miły to da nam tylko mandat tylko za brak świateł mijania w naszym jednośladzie. Właściwie za nieużytkowanie ich przez całą dobę. Też musicie sobie zdawać z tego sprawę, że nie każdy jednoślad zgodnie z prawem może mieć zainstalowane światła do jazdy dziennej, bo do tego też jest potrzebna odpowiednia homologacja typu i większość motocykli, które są obecne na naszym rynku, sprzedawane teraz, nie są przystosowane pod względem prawnym do montażu świateł do jazdy dziennej. Wynika to po prostu z szerokości takiego motocykla, motoroweru, skutera itd.

Druga kwestia, dosyć kontrowersyjna, a ostatnio również modna to montaż świateł ksenonowych do naszego skutera, czy też motocykla. Też bardzo często w artykułach poruszany temat i też mnóstwo waszych pytań i wątpliwości. Ja chciałbym potwierdzić, że montaż jakiegokolwiek zestawu opartego na żarnikach ksenonowych, na lampach wyładowczych jest niezgodna z prawem. Po pierwsze ze względów formalnych, a po drugie – na bezpieczeństwo. Musicie wiedzieć, że taka lampa ksenonowa oślepia innych z bardzo prostego względu. Tego typu klosze, które są przystosowane do obsługi żarówek typu H nie posiadają stabilizacji, auto-poziomowania, które w odpowiedni sposób czuwa nad odpowiednim kątem padania naszego światła mijania, czy też długiego, w odpowiedni sposób ustalając granicę tak zwanego światłocienia.

Druga kwestia to jest wymóg posiadania układu czyszczenia klosza, który obsługuje lampy wyładowcze, czyli ksenonowe. To też jest obowiązkowym elementem wyposażenia zestawu zaopatrzonego w światła ksenonowe, dlatego samochody, jak widzicie, jeżeli posiadają fabryczne światła ksenonowe, posiadają też spryskiwacz. To nie jest tak, że producent w prezencie nam go dał tylko to jest po prostu wymóg. Inaczej takiego czegoś nie da się dopuścić do użytku na terenie Unii Europejskiej, nie da się zahomologować.
Ostatnia sprawa to wasze pytania dotyczące, czy można zamontować akcesoryjne, dodatkowe światło stopu, dodatkowe światło pozycyjne. Często jest to bardzo rozsądne działanie, ponieważ, jak wiecie doskonale, większość motocykli posiada jedną żarówkę pozycyjną z tyłu, jedno światło stopu i jeżeli przepali się tego typu żarówka to nie zostaniemy w żaden sposób ostrzeżeni i może się okazać, że we mgle, w nocy, poza terenem zabudowanym jedziemy już dobrą godzinę, kilkanaście kilometrów kompletnie nie oświetleni i z tego względu jest to racjonalne działanie, ale z drugiej strony niestety jest też prawo, które nie dopuszcza w ingerowanie w układ naszego pojazdu, ponieważ został on zahomologowany właśnie w takim stanie w jakim on wyjechał z fabryki i tutaj też mamy do czynienia z niehomologowanymi elementami oświetlenia, które po prostu nie zostały w odpowiedni sposób przebadane i z atestowane. To także wiąże się z utratą dowodu rejestracyjnego. Policja, mam wrażenie, jest coraz bardziej wyczulona na punkcie tego typu elementów, które często są montowane ze względu na chęć podniesienia bezpieczeństwa, ale też wydaję mi się, że najczęściej jest to podatność na różne mody i trendy, które się pojawiają. Niekiedy to także jest wynik tak zwanego agrotuningu, który szeroko znamy w naszym kraju, choć nie tylko. Jest jeszcze jedna ważna rzecz, którą wam chciałem przy tej okazji powiedzieć, a dotyczy świateł. Małe rezime. Jeżeli macie do wyboru wydać 30 złotych na zakup dodatkowego oświetlenia to o wiele lepszym pomysłem jest kupienie sobie kamizelki odblaskowej, która daje piorunujące efekty na drodze. Jesteśmy kilkukrotnie lepiej dostrzegalni przez innych użytkowników ruchu drogowego, paradoksalnie – zwłaszcza w dzień taka kamizelka pomaga nam, by być lepiej widocznym i kamizelka kosztuje grosze. Nie musimy kupować kamizelki z najwyższej półki za 100 złotych. Możemy kupić nawet zwykłą budowlaną kamizelkę i ona też będzie pełniła swoją rolę i to jest dużo bardziej racjonalne działanie. Jeżeli trochę więcej kasy i bardziej nam zależy na naszym bezpieczeństwie to także pomyśleć o jasnym stroju. Nie ma nic gorszego jak szara, czarna kurtka, szary, czarny kask. Świetnie sprawdzają się białe kaski, już nie mówiąc o kaskach typu fluo, które są w znanym wam odcieniu złamanej zieleni razem z kolorem żółtym. Też to daje rewelacyjne rezultaty, jeżeli chodzi o takie bierne podnoszenie naszego bezpieczeństwa na drodze. Pamiętajcie, że najwięcej wypadków z udziałem jednośladów dochodzi na skutek tego, że nie zostaliśmy w porę zauważeni. Wymuszenia pierwszeństwa, zajeżdżanie pasa ruchu to często nie jest złośliwość tylko skutek tego, że motocyklista zawsze będzie gorzej widoczny, niż inny samochód, niż inny pojazd, który nie jest pojazdem jednośladowym.

To tyle, jeżeli chodzi o ten mój dzisiejszy, nieco przydługi wywód, ale mam nadzieje, że tym sposobem odpowiedziałem na te dziesiątki maili, które gościły na Social@jednoślad.pl. Jeżeli Ty masz jeszcze jakieś pytanie dotyczące tej kwestii, choć nie tylko to zapraszam was serdecznie do kontaktu w komentarzach, jak i również poprzez naszą skrzynkę. Subskrybujcie kanał Jednoślad.pl na YouTube i wpadajcie również na naszego Facebook’a za co będziemy wam ogromnie wdzięczni. Dzięki bardzo i już wkrótce do zobaczenia. Być może pogoda się poprawi i juz nie w garażu za co trzymajcie kciuki. Cześć!

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

11 opinii

  1. Merytorycznie i nawet dość konkretnie na dany temat. A jednak można coś napisać od siebie i być w tym przekonywującym. Zatem… brawo TY. 😉
    ^
    Jest to publikacja, które nareszcie coś sensownego wnosi dla wielu innych, zwłaszcza tych, co kodeksu drogowego (z któregokolwiek wydania) nigdy nie czytali, bo to przecież dość nudna książka jest. ;]

  2. Racja Wuju Ryszardzie, święta racja.
    Nawiązując do ostatnich linii Leszka – masakrą jest to, że w sprzedaży przeważają stroje czarne i coś naprawdę fajnego, niedrogiego i kolorowego – po prostu ciężko kupić. Między innymi z tego powodu latam w sporej części w ubrankach rowerowych lub narciarskich. Tu kolor świecący nie jest marginalizowany przez producentów.

  3. latam latem w jasnozielonej, wiosną i jesienią w rowerowej jasnozielonej pelerynie, jak naprawdę zimno – w jasnozielonej narciarskiej, a jak zagrozi, że mokro i zimno, to w czarnym goreteksie, ale na nim oczojebna zielona rowerowa kamizelka. Nic się specjalnie nie uświniło…
    Może za wolno jeździsz…? :-))))))))))))))))))))))))

  4. Arasz mam białą kurtkę do jazdy w lato nawet chyba byłem w niej jak zaprosiłeś nas na obiad i uwierz mi nie chciałbyś takiej mieć prać trzeba średnio raz w tygodniu albo i częściej bo inaczej wygląda jak z lumpa

  5. Ty masz inną konstrukcję zresztą wtedy nie miałem jeszcze szyby ale jak tylko coś większego było przede mną to zaraz brązowe kropeczki z czasem cała kurtka była brązowa zamiast białej a jak deszcz się pojawił to już wiedziałem że kurtka odwiedzi pralkę zresztą sama w sobie się okropnie brudzi robotę mam jaką mam muszę używać kremiku do dłoni wyobraź sobie jak wygląda rękaw jest czarny to samo miejsca gdzie są kieszenie może uda się spotkać gdzieś na wiosnę/lato to zobaczysz jak ten syf wygląda

  6. No to zmień na czarną i nie marudź, tylko zakładaj kamizelkę 🙂
    Co to znaczy ^masz inną konstrukcję^…? Że obłego syf mniej się czepia?
    Przestań jeździć za rozrzutnikiem, będzie mniej brązowych plamek 🙂
    I używaj do jazdy świateł mijania, a nie postojowych, bo nie będę płakał, jak Cię coś jak muchę trzepnie!

  7. A co z żarówkami Xenon Effect są to zwykłe żarówki tylko dają więcej światła więc takie żarówki też odpadają według prawa ? To jest tylko moje pytanie bo jestem bardzo ciekaw.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button