Przepisy: odbieranie prawa jazdy za prędkość – kierowcy rajdowi krytykują “święte krowy”

Nie milkną komentarze dotyczące nowych przepisów. Od wczoraj za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h grozi odebranie prawa jazdy. Jednak bulwersuje nie fakt ostrych przepisów ale to, że wśród kierowców są równi i równiejsi.

Obok psychologów transportu i dziennikarzy motoryzacyjnych do dyskusji przyłączyli się również kierowcy rajdowi. Wśród nich znalazła się także Klaudia Podkalicka – kierowca rajdowy i wyścigowy. Stwierdza ona, że uprzywilejowana pozycja posłów i sędziów jest po prostu skandaliczna. W jej ocenie nie ma żadnych podstaw do tego, by dzielić kierowców na lepszych i gorszych tylko dlatego, że mają immunitet bądź nie.

Klaudia Podkalicka jest też zdania, że chociaż nowe przepisy mają poprawić sytuację na polskich drogach, to wcale nie jest powiedziane, że tak właśnie się stanie.

Inne publikacje na ten temat:

2 opinii

  1. Dobra, a ile osób będzie przekraczać prędkość o 50 w zabudowanym i nikt ich nie złapie na tym fakcie.
    Ile osób robi większe głupstwa na drodze i żadna nauczka ich nie spotyka za ich czyny?
    Więc przestańmy ciągle wszystko i wszystkich krytykować.
    Tak samo było do tej pory, że nie musieli przyjmować mandatów, to teraz nagle nie zmienią, że już prawko będzie można im zabrać.
    W ogóle immunitet nie powinien mieć mocy na drogach. Czy to tyczyło się starych przepisów czy nowych.

  2. szkoda tylko, że nowe przepisy nie obejmują wszystkich łącznie z sędziami, politykami itd.
    A normalnemu obywatelowi można jeszcze utrudnić życie, a co!
    Od tygodnia mam w samochodzie Yanosika dla własnego bezpieczeństwa. Na domiar złego niech ich boska ręka broni, żeby wprowadzili zakaz używania tego typu urządzeń.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button