10 000 km przebiegu na Inca Sprint Sport

Dziś na liczniku pojawiła mi się magiczna cyfra 10 000 km. Gdy kupiłem ją od Lecha, Inca miała 4070. To był początek czerwca. Szybko, bardzo szybko. Poza zatkanym gaźnikiem i zardzewiałym złączem odprowadzenia masy, prócz tego, że od tygodnia przy nagłym hamowaniu wariator nie zrzuca przełożenia, to skuterek jeździ i to całkiem nieźle. Kto by się spodziewał, zwłaszcza,  że Inca przeszła również kilka off roadowych tras. Mam nadzieje, że przejedzie kolejne 10. Wtedy pewnie też o tym napiszę na Blogu Skuterowo.com

6 opinii

  1. To nie egzemplarz 1 na 100000 tylko poprostu trzeba dbać o skuter!, tylko tak dalej a zrobisz te 20tyś km :). Pozdrawiam!

  2. Też mam ince sprint i pozatym, ze zardzewial i urwal sie przewod od masy nei mialem z Nia zadnych problemow a tez przetrwala kilka ciezszych tras

  3. mam Incę już od ponad roku, zrobiłam nią ponad 1050 km i niestety już mi się psuje. Od jakiegoś czasu zamiast jeździć 55 jedzie nie całe 50 i do tego często mi gaśnie. W kwestii skuterów jestem niedoświadczona bo jest to mój pierwszy skuter i nie wiem co mam zrobić… czy ktoś mógłby mi powiedzieć co mam zrobić ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button